piątek, 30 sierpnia 2013

FOTO

Sandra :
Sandra w zoo z Tori
Sandra u Leny w pokoju
Zdjęcie robione przez Harrego .
Zdjęcie robione przez Tori
Stare zdjęcie Sandry jak miała 16 lat
Zdjęcie robione przez Olivera . Kiedy Sandra spędzał 2,5 tygodnia z Leną
Sandra chciała uwiecznić fryzurę
Sesja  w zbożu
Zdjęcie robione przez Harrego .
Ulubiona fryzura Sandry
Zdjęcie z nudów
Wypróbowanie nowej fryzury
Sandra 15 lat
Zdjęcie z sesji w zbożu
Full cap
zdjęcie znad morza .
Nowa technika robienia loków .
 Tori :
Nad morzem 16 lat
Zdjęcie robione z kamerki .
Zdjęcie robione przez Nialla
Sesja w jakiś kwiatkach .
Tori 15 lat
Tori 16 lat
Tori u babci na ogródku .
Zdjęcie z kamerki .
Kwiaty od Nialla
Zdjęcie z zimy .
Tori w kapeluszu Harrego

W czapce Sandry .
Sandra i Tori :
Na festynie w ich rodzinnym mieście

Toi i Sandra . Kiedy Sandra przyszła do szkoły Tori .Zdjęcie robione na szybko . 


 
 One Direction :

♥ 47

 "Idę lasem i nagle ktoś zatyka mi usta próbuję krzyczeć . Zauważam  tylko pierścionek  kwiat.
 Nagle zemdlałam...  Otworzyłam oczy siedziałam na rynku w Londynie , nagle przyszedł Harry . Nie widział mnie . Czekał na kogoś ... Konkretniej na Felicity . Widziałam jak się całują ,przytulają . Poczułam łzy na policzkach ... Sandra ej ... "
Przebudziłam się .Harry patrzył na mnie . Był zatroskany .
- Sandra co jest ?
- Nic miałam dziwny sen .
- I dlatego się popłakałaś ?- poczułam mokry policzek .Zaraz go przetarłam ręką .
- Mój sen był trochę smutny . A  w ogóle która godzina ?
- 11:54 .
- Już 12 ?
- No jak widać .
- Co dzisiaj robimy ?
- Dzisiaj chłopaki przyjeżdżają .
- To czemu ja nic nie wiem .
- Bo Tori kazała nie mówić .
- Ona tez przyjeżdża ?
- Nom , aha i miałaś z nią pogadać na skype o 12:15.
- Jeju muszę się ubrać - poleciałam do łazienki .
Pomalowałam się i uczesałam.Usiadłam do komputera Tori już czekała .
- Hej młoda
- Hej co tak długo .
- No bo wstałam o 12 .
- Aaa słyszałam że miałaś zatarg z Felicuity .
- A ty skąd o niej wiesz .
- Znam ją .
- Co ?!
- No nie chciałam cię martwić .
- No to super !
 Gadałyśmy i zaczęłyśmy przesyłać sobie imaginy a ja zaczęłam zachowywać sie tak jak kiedyś kiedy patrzyłam na  Harrego .
 Siedziałyśmy do 14 , bo o 15 mieli już jechać . Nie mogłam się doczekać.
Kiedy o 18 przyjechali . Wybiegłam by ją przytulić .
- Tak też bardzo się ciesze na twój widok - powiedziała .
Anne , Robin i Gemma przyszli się przywitać .
 Trochę mnie zdziwiło kiedy Tori powiedziała do Anne :
- Ma pani piękny dom .- "Nie powiedziała żeby mówić do niej Anne ?
To tylko mnie spotkał taki zaszczyt ?"Chyba nie bo potem usłyszałam że  chłopaki tez mówi do niej Anne.
O 20 zrobiliśmy grilla , a ja siedziałam z Harrym na hamaku i kiedy się odwróciłam zobaczyłam Felicity .
Patrzyła z za płotu .Automatycznie się obróciłam .
- Idę do toalety - powiedziałam .
Poszłam niby do domu a tak naprawdę  poszłam zapytać Felicity po co przyszła .
- Co ty tutaj robisz ?
- Oj Sandra , Sandra , Sandra .Naprawdę tego nie widzisz? Jesteś nikim !
- Zamknij się . To ty jesteś nikim . Harry cie zostawił i do ciebie nie wróci !
- Tego nie wiesz ! - uśmiechnęła się podle.- Zobaczymy - odwróciła się i poszła .
Wróciłam do domu . Kiedy otworzyłam drzwi zobaczyłam z Tori . Stałą  z założonymi rękami .
-Ja ten .... tego ... Nic ...nieważne ....
Pokazała żebym się uśmiechnęła i wróciła na podwórko .
Usiadłam i uśmiechałam się sztucznie o 22 powiedziałam "Idę spać "
Kiedy juz  sie przebrałam do pokoju weszła Tori .
- Sandra nie słuchaj jej .
- Nie słucham .
- Ale nie słuchasz mnie czy jej ?
- Jej .
- To dobrze . Wiesz że ona chce was rozdzielić .
- Wiem .
- To idź juz spać i się nie przejmuj . Aha i Caroline powiedziała że ma na ciebie focha .
"Caroline... zapomniałam o niej "
- Dobra dobranoc .
-Dobranoc
Tej nocy dużo rozmyślałam .   

czwartek, 29 sierpnia 2013

♥ 46


Obudziły mnie promienie słońca . Zerknęłam na zegarek jest 6:20 . Wygramoliłam się i poszłam do łazienienki.Ubrałam sie dziś na słodko.

                                       

  Pomalowałam się  i  uczesałam włosy .

 Kiedy weszłam do pokoju .Harry już nie spał .
- Hej nie śpisz ?
- Nie czekam na ciebie.
- A po co na mnie czekasz ? Jest  7 .
- No a ty czemu nie śpisz ?
- Bo mi się nie chce . Nie odpowiedziałeś  na moje pytanie ... Po co na mnie czekasz ?
Wstał i podszedł do mnie . Miał tylko krótkie spodenki . Więc trochę się  zapatrzyłam na  jego tors ,a konkretniej na wielkiego motyla. Harry złapał mnie w talii .
- Harry dopiero się ubrałam ..
- To cza było się nie ubierać - uśmiechnął się.
- No ale myślałam ze na miasto pójdziemy .
-No chyba niee misiu .
- No ale proszę .
- Nie .Mam inne plany .
- Ej no bo z Gemmą pójdę !
-Nigdzie nie idziesz !
Nagle nie wiem kiedy znaleźliśmy się na łóżku.
- Ej .. ej... Harry !
-Co ?!
- Twoja mama nas usłyszy .
- Trudno !
- Harry ja idę na zakupy . -Zrzuciłam Harrę z siebie i ogarnęłam włosy i poszłam do kuchni .
**Oczami Harrego**
Siedziałem na łóżku .
" Kurde jak wydzie to może spotkać  Felicity . A ona coś wymyśli żebyśmy nie byli razem "
Zszedłem na dół . Sandra siedziała w kuchni piła latte .
- To może ja z wami pójdę .
-Nie dzięki . Pójdziemy same .
-Ale ... ja pomogę wam zakupy nieść .
-Nie trzeba damy radę . A wogólę która jest godzina  ?
- Em 7:33 .
- A co ?
- Nic tak pytam .
- O dzień dobry . A wy co nie śpicie - spytała moja mama .
- A widzisz Sandra mnie obudziła .
- Ja ?
- A nie ?
- Nie ?
- Dobra nie kłóćcie się . Ja zacznę robić śniadanie .
- Ja pani pomogę - rzekła Sandra .
- Nie mów do mnie pani . Anne jestem .
Mama się odwróciła ,a Sandra popatrzyła na mnie . Poszedłem się ubrać .
Kiedy przyszedłem  o 8 śniadanie było już na stole .
- A co jest na śniadanie ?
- To co widzisz . - od powiedziała Sandra .
 Do jadalni weszła Gemma i Robin (mój ojczym )
Wszyscy zasiedli do stołu .
- Sandra o której idziemy na miasto - spytała Gemma .
- Nie wiem ,a  o której chcesz ?
- Może o 9 .
- Okey .
- To moze jednak z wami pójdę - zaproponowałem .
- A ty po co nam potrzebny ?
-Też to mu mówiłam .
** Oczami Sandry **
Kiedy zjedliśmy . Gemma poszła się ogarnąć a ja usiadłam przed telewizorem .
Oglądnęłam jeden odcinek Glee i Gemma powiedziała że idziemy .
Świetnie się bawiłyśmy . Kupiłam :
Niesamowity komplecik na jakiś występ .

Buciki które pasója do sukienki którą kupiłam

Taki komplecik

Vansy

Bluzkę .

Komplet jak bedzie ciepło

Komplet na dziś

Sukienka na którą namówiła mnie Gemma .


Gemma kupiła :
Bardzo ładny komplet .

I kupiła takie 4 kompleciki . 
 Ale to jeszcze nie wszystko co ona kupiła jeszcze zostało dużo sklepów tyle że ja nie będe już nic kupować .Kiedy Gemma weszła do sklepu a ja zostałam pilnować toreb  podeszła do mnie dziewczyna która jest niby byłą Harrego .
-Hej Felicity jestem
- A ja jestem Sandra .
- No jesteś dziewczyną Harrego .
- Tak . A co ?
- Serio a masz jego takie słodkie zdjęcia - wyjęła telefon .


Kiedy to zobaczyłam moja mina mówiła za siebie .
- No widzisz .Harry nie kocha cię tak jak mnie !-krzyknęła Felicity
- Zamknij się ! - nagle nie wiadomo skąd wziął się Harry - tobie już podziękujemy Felicity .
- I tak mnie kochasz , a nie ją !- Pokazała na mnie palcem .
- Felicity nie kocham cię ! Zrozum to .
W tedy wyszła Gemma .
- Felicity ?
-Harry proszę cię . Wiem że mnie kochasz !
- Felicity oszalałaś ?! - darła się Gemma . -Idź skąd .
Felicity po 5 minutowym gadaniu odeszła posyłając mi na pożegnanie groźne spojrzenie .
- Sandra nie słuchaj jej ona plecie głupoty - tłumaczył Harry .
Ja stałam jak zamurowana . "Harry był z nią tak bardzo szczęśliwy " Poczułam że napływają mi łzy do oczu "ale z jakiego powodu mam płakać?. Przecież Harry mówił że ona się chce zemścić ". Odwróciłam się  i szłam w stronę kawiarnii .
- Sandra gdzie idziesz ?
- Muszę coś przemyśleć .
Poszłam do kawiarni zamówiłam latte karmelowe i myślałam .
 O 18 sie otrząsnęłam i uświadomiłam sobie że siedziała w kawiarni 6 godzin . Wstałam zapłaciłam i poszłam do domu . Kiedy weszłam zaraz na środku korytarza stanęła Gemma z Harrym .
- Co się tak patrzycie jakbyście zobaczyli ducha - obydwoje popatrzyli na siebie i uśmiechnęli się .
- Cieszę się że wróciłaś ...- mówił Harry .
- A gdzie bym miała spać ?
- No nie wiem .
- To ja was zostawię - powiedziała Gemma.
Poszliśmy na górę i ja się położyłam .
- Wiesz co ?- powiedziałam .
- Hm ?
- Ta Felicity  ... Pokazała mi zdjęcia z tobą .
- Co ?!
- Widziałam jak byłeś z nią szczęśliwy .
- Ale to było minęło . Ja teraz i zawszę będę kochał ciebie !
 Zaczęłam mówić do siebie po polsku .
-Też go kocham ,ale co jeśli to nie przetrwa ?
- Co ty tam mruczysz ?
- Nie nic . Idę zmyć makijaż i się przebrać .
- Sandra ale pamiętaj że ja ciebie kocham i nie przestane !
- Harry , oj Harry też cię kocham .
Wstałam i poszłam się przebrać.




  











Kiedy wróciłam Harry sidział na łóżku .
-Po co ci ta niebieska sukienka ?- Uśmiechnął się .
- Nie wiem .Gemma mi kazała kupić .
- Chciał bym cię w niej widzieć .
- To może innym razem .
- Ej no proszę .
- Nie już sie przebrałam .
Położyłam sie i tylko czułam jak Harry mnie obejmuje .

*******************************
W zakładce bohaterowie pojawiła się  Felicity .
Czy chcecie abym zrobiła Anne, Gemmę i Robina ?
Piszcie i komentujcie !